W Polsce ekstrakty CBD są mało popularne. Trudno mi wskazać przyczynę tego zjawiska. Tym bardziej, że to jeden z najciekawszych sposobów przyjmowania kannabinoidów.
Ale czym są ekstrakty? Są to produkty wytworzone na bazie samych konopii, w których stężenie CBD jest znacząco wyższe od samych kwiatów. Do grona ekstraktów zaliczyć możemy hash (któremu poświęciłem oddzielny artykuł), olejki (o nich więcej można znaleść na oddzielnej stronie) i ekstrakty właściwe. To właśnie tym ostatnim poświęcona jest ta strona.
Produkty o których mowa są wykonywane zazwyczaj poprzez podgrzewanie i bardzo mocne ściskanie suszu w prasach. Dzięki temu z roślin wypływa żywica, którą potem możemy zebrać. Alternatywnie ekstrakt można również pozyskać poprzez obniżenie ciśnienia w specjalistycznych maszynach i w ten sposób doprowadzić do wrzenia kannabinoidów w znacząco niższych temperaturach, niż ma to miejsce w warunkach domowych.
Izolat 99% od UnikatoweBonga


Izolat
Czyste izolaty są mało atrakcyjne do codziennego użytku dla zwykłego użytkownika konopii.
Ich przyjmowanie nie należy do łatwych i prostych. Nie każdy waporyzator daje możliwość łatwego podgrzewania i dozowania izolatu.
Podczas testów wykorzystałem Vapcapa M 2021.
Niestety mimo licznych prób muszę przyznać, że waporyzacja czystego CBD daje bardzo małe odprężenie, a jego smak przynosi na myśł smak rozdrobnionej, białej tabletki. Nic miłego 🙁
WAX Lemon od UnikatoweBonga


Wosk CBD z terpenami
Inaczej jest w przypadku słabszych ekstraktów, które dodatkowo są „full spektrum” i posiadają wiele kannabinoidów w tym CBD, CBG, THC, oraz CBN. Od Unikatowych Bong udało mi się zakupić wosk CBD, który posiada około 80-85% kannabinoidów.
Jest on w konsystencji bardzo przypominającej miód, lub wosk pszczeli. Dzięki temu znacznie łatwiej go umieścić w waporyzatorze niż izolat.
Efekty muszę pochwalić na duży plus. Zauważalnie rozlużnia po calym dniu pracy, a smak jest mocno limonkowy. Świetnie działa w połączeniu z suszem CBD.
Crumble CBD od UnikatoweBonga


Crumble CBD
Jest to nic innego jak rozdrobniona niemalże na piasek, bryła CBD i innych kannabinoidów.
Konsystencja utrudnia proste nakładanie, jak to miało miejsce w przypadku wosku. Nie mniej jednak w przypadku Vapcapa i DynaCoil’a świetnie nadaje się do mikrodozowania.
Efekty muszę pochwalić na duży plus. Zauważalnie rozlużnia po calym dniu pracy. Niestety ma mniejszą ilość terpenów przez co smak i zapach jest znacząco słabszy. Nie mniej jednak czuć lekką nutę limonki.
Shatter CBD od Kannstar


Shatter CBD
Shatter to jedynie określenie odnośnie wyglądu ekstraktu. Posiada on w okolicy 50-60% kannabinoidów. A swoim kształtem tuż po ekstrakcji przypomina kawałki szkła. Kawałki te pod wpływam temperatury pokojowej w ciągu dosłownie kilku dni delikatnie rozpływają się. W stosunku do wosku, shatter można o dużo łatwiej formować w palcach i nadawać mu kształt.
Niestety w kwestii działania daje on jedynie bardzo delikatne odprężenie w stosunku do wosku CBD z terpenami. Jest to idealny przykład na to, że działanie kannabinoidów jest znacząco zależne od terpenów.
Podsumowując, ekstrakty z suszu CBD to bardzo ciekawe produkty dzięki, którym możemy w bardzo krótkim czasie dostarczyć do receptorów endokannabinoidowych znaczącą ilość kannabinoidów. Podobnie jak w przypadku olejków CBD, kluczową rolę odgrywa naturalność suszu i obecność innych naturalnie występujących składników w konopii – terpenów. To dzięki nim wchłanialność kannabinoidów w naszym organizmie zauważalnie wzrasta.
Moim ulubionym (jak i polecanym) sposobem przyjmowania ekstraktu pozostanie waporyzacja około 0,05 grama wosku CBD z terpenami, umieszczonego w waporyzatorze Tetra One, wraz z około 0,17 grama dobrej jakości suszu CBD. 🙂