Recenzja suszu CBD Purple Haze od UnikatoweBonga (Cannabisland)

Testy przeprowadzałem przez kilka dni za pomocą waporyzatorów Vapcap M 2021 i Tetra One. Test przeprowadzany w Q4 2021.
Sprzedawca: Lord Haze / Unikatowebonga
Producent: Cannabisland
Ilość CBD wg. sprzedawcy < 22%, brak dołączonych badań
Kraj pochodzenia: Polska
Naturalność: Produkt jest naturalny, bez dodatków i GMO, a przy uprawie nie zostały używane żadne środki ochrony roślin. Rośliny są produkowane indoor w idealnych warunkach pod nowoczesnym oświetleniem. W praktyce topki wyglądają naturalnie, są ciężkie i zbite, ale to za sprawą żywicy. Nie pachną chemikaliami i nie posiadają przebarwień
Opakowanie: Standard,
Susz zapakowany jest w małe, plastikowe opakowanie. Jest to susz o wadze 1g, więc nie ma w opakowaniu regulatora wilgotności.
Zapach suszu: 6/10
Zapach nie jest intensywny. Na pierwszym planie czuć zapach sosny. Na drugi plan przebija się lekki zapach kwiatów, z delikatnym akcentem pomarańczy.
Wygląd suszu: 8,5/10
Jest to kilka, malutkich bardzo mocno zbitych topków. Są one perfekcyjnie ostrzyżone z listków. Topki są w miarę żywiczne i dość ciężkie jak na swój rozmiar.
Zapach i smak podczas waporyzacji: 7/10
Przewodni sosnowo-konopny smak. Można również doszukać się akcentów delikatnie owocowych
Działanie: 7.5/10
Jeden z lepszych suszów pod względem działania. Zauważalnie rozluźnia już po zwaporyzowaniu 0,2 grama. Producent podaje stężenie CBD poniżej 22%. Osobiście oceniam stężenie na około 6%. Co jak na susze uprawiane w Polsce jest bardzo dobrym wynikiem.
Ilość pary: 6/10
Niestety ilość pary nieco mnie zawiodła. W stosunku do poprzednika (Juice Fruit) jest jej znacznie mniej. Wiele suszy w o dużo niższych cenach posiada wyższą ilość pary.
Podsumowując, pod względem wyglądu i działania to dobry susz. Niestety cała reszta wypada dość przeciętnie.


